|
Legenda o Lechu Kazik Borucki |
Dziś jest sławny dzień sierpnia dwunastego
Imieniny naszego legendarnego, dzielnego Lechosława
Słowianina, który tworzył początki państwa polskiego
Że od gór aż do morza Polska będzie miała swe prawa |
|
W Poznaniu w tym miejscu się spotkali
Książęta Ruś, Czech i Lech
I tak ten gród razem nazwali
Poznań - poznanie książąt trzech |
Potem jadąc na północ i wschód
Lech zobaczył na drzewie gniazdo Orła Białego
Mówiąc, że tu założy słowiański gród
Nazwał to Gnieznem i zarazem godłem narodu polskiego |
|
Jechali dalej na południe i napotkali dużo gór
I tu w górach granice państw ustalali
Zbudowali tutaj dla swych spotkań duży dwór
I dla przyjaźni i uciechy Cieszynem to miejsce nazwali |
Jest to legenda o Lechu dawna, prastara
Która mówi o wielkich czynach dzielnego Lechosława
Bo w legendzie zawsze jest jakaś moc i wielka wiara
Że Polska jest to nasza Ojczyzna, nasza Duma i Sława |
|
|
Legenda o Lechu głosi, że od gór Karpat do morza Bałtyk
jest to ziemia Słowian - Polan. Utworzenie państwa polskiego jako prawomocne działanie
przybyszów z południa na północ Europy. Powszechnie się mówi, że Bóg wyrzucił
Adama i Ewę z Raju, ale to jest nie prawda - ludzie sami wyszli z Raju, bo ludzi zaczeło
przybywać i za mało było ziemi w Raju i musieli iść dalej. Raj na naszym świecie
istnieje do dziś; wystarczy jechać na Florydę, gdzie jest zawsze ciepło, przyjemnie
jak w Raju. Czyli Raj jest w pasie równikowym Słońca, ale tu wszyscy nie mogą
mieszkać, bo brakuje żywności, więc ludzie zaczęli iść na północ w zimny klimat,
aby utrzymać się przy życiu. Na północy tylko parę miesięcy jest lato, a reszta
nieprzyjemna, ciężka zima. I dlatego wszyscy mówią, że Pan Bóg wyrzucił Adama i
Ewę z Raju za to, że ukradli Panu Bogu jabłko z drzewa. Czyli ludzie tę bajkę sami
wymyślili o jabłku, że Raju na świecie nie ma. Raj na planecie Ziemi był, jest i
będzie na równiku. Tylko w tym jest problem, że za dużo ludzi w tym Raju siedzi i jest
wielka bieda w tym Raju. |
|